
PASJE
Janusz Sowa: „prawdziwa męskość to odpowiedzialność, dbanie o siebie i swoich bliskich”
Przez
Sławomir Milewski: Cześć Janusz! Bardzo dziękuję, że znalazłeś chwilę na rozmowę, zwłaszcza teraz, kiedy – jak się domyślam – masz pełne ręce pracy na finiszu przygotowań do The Distinguished Gentleman’s Ride Opole 2025.
Janusz Sowa – organizator The Distinguished Gentleman’s Ride Opole 2025, pomysłodawca, współzałożyciel i były członek pierwszego Zarządu stowarzyszenia Opolski Ruch Pojazdów Zabytkowych: Dzięki wielkie za zaproszenie do rozmowy! Rzeczywiście, ostatnie dni przed wydarzeniem są bardzo intensywne, ale zawsze znajdę chwilę na rozmowę z Tobą 🙂
SM: Janusz, jesteś pomysłodawcą, a razem m.in. ze mną również współzałożycielem i byłym członkiem pierwszego Zarządu stowarzyszenia Opolski Ruch Pojazdów Zabytkowych. Jakie aspekty klasycznej motoryzacji najbardziej Cię fascynują i która część tej pasji przyczyniła się do zaangażowania w organizację DGR w Opolu?
JS: W klasycznej motoryzacji najbardziej fascynuje mnie to, że każdy pojazd ma swoją unikalną historię i duszę. To nie tylko maszyny – to świadkowie minionych epok, odzwierciedlające technologię, design i kulturę swoich czasów. Szczególnie w przypadku motocykli zachwycam się ich prostotą, funkcjonalnością i tym, jak przez dekady ewoluowały, zachowując swój charakterystyczny styl. W tej pasji nie chodzi tylko o kolekcjonowanie, ale o przywracanie do życia kawałków historii, o szacunek dla inżynieryjnego kunsztu i rzemiosła, którego dziś często brakuje.
The Distinguished Gentleman’s Ride to dla mnie naturalne przedłużenie tej fascynacji klasycznymi jednośladami, ale z dodatkowym, głębszym wymiarem. Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tej inicjatywie, od razu wiedziałem, że musimy zorganizować to w Opolu. Pomysł połączenia elegancji klasycznych motocykli z promowaniem zdrowia mężczyzn trafił w samo sedno tego, co uważam za ważne – pokazywania, że kultura motocyklowa to nie tylko prędkość i ryzyko, ale także odpowiedzialność, społeczność i wzajemna troska. To wydarzenie pozwala mężczyznom rozmawiać o zdrowiu w przyjaznym kontekście, przełamując tabu, które wciąż istnieją w naszym społeczeństwie.
SM: Co osobiście skłoniło Cię do zaangażowania się w The Distinguished Gentleman’s Ride, łączący elegancję klasycznych jednośladów z tak ważną ideą profilaktyki zdrowotnej mężczyzn?
JS: Moje zaangażowanie w Distinguished Gentleman’s Ride to efekt naturalnej ewolucji mojej pasji do klasycznych jednośladów. Zawsze uważałem, że motocyklizm to nie tylko hobby, ale również społeczność, która może i powinna angażować się w ważne sprawy. Kiedy poznałem ideę DGR, od razu zobaczyłem jej potencjał – eleganckie przejazdy, które przyciągają uwagę, mogą być świetną platformą do mówienia o tym, co ważne, a co często jest pomijane w codziennych rozmowach między mężczyznami.
Inspiracją był dla mnie również Krzysztof Danków z inicjatywy „Masz jaja idź na badania”. Jego bezpośrednie podejście do tematu profilaktyki zdrowotnej i umiejętność docierania do mężczyzn z prostym przekazem pokazały mi, że można skutecznie edukować, nie uciekając się do straszenia. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że środowisko motocyklowe, szczególnie te skupione wokół klasycznych maszyn, ma wyjątkowy potencjał – łączy ludzi, którzy dbają o detale i jakość, więc naturalne jest zachęcanie ich, by z taką samą starannością podchodzili do swojego zdrowia. Organizacja DGR w Opolu to dla mnie sposób na połączenie dwóch wartości: kultywowania piękna klasycznej motoryzacji i promowania idei, która dosłownie ratuje życie.
SM: Które wyzwania w promowaniu świadomości zdrowotnej, szczególnie dotyczącej profilaktyki raka jąder oraz prostaty i zdrowia psychicznego mężczyzn, uważasz za najtrudniejsze do przezwyciężenia?
JS: Największe wyzwanie związane z profilaktyką zdrowotną to wciąż mocno zakorzenione przekonanie, że prawdziwe „twardziaki” nie chodzą na badania. Ta duma, która powstrzyma nas przed zgłoszeniem do lekarzy i formalnego udziału w projektach związanych ze świadomością zdrowotną, jest wciąż silnym społecznym tabu. Dlatego The Distinguished Gentleman’s Ride jest tak skuteczny – łamie ten stereotyp zapraszając do „eleganckiej” akcji, która pokazuje profilaktykę w zupełnie innym świetle. Zamiast unikać tematu, zakładamy muszki, eleganckie garnitury i wspólnie na naszych zabytkowych motocyklach, z podniesionym czołem i pełną klasą, pokazujemy, że prawdziwa męskość to odpowiedzialność, dbanie o siebie i swoich bliskich, a mówienie o zdrowiu nie jest żadną słabością. To właśnie ta siła zgranej społeczności potrafi przełamać najtrudniejsze bariery – zwłaszcza te w naszych głowach.
SM: Opowiedz zatem proszę, jak będzie wyglądało wydarzenie w niedzielę?
JS: Oczywiście! Rozpoczynamy o 9:30 zbiórką uczestników przy fabryce Polaris, gdzie na wszystkich zarejestrowanych motocyklistów będzie czekać świeżo parzona kawa od Hard Beans. O 10:30 wyruszamy w uroczystym przejeździe ulicami Opola, oczywiście w eleganckich, dżentelmeńskich strojach i na klasycznych motocyklach, w asyście policji i straży pożarnej. Meta przejazdu to plac Kopernika pod Solaris Center – tam od 11:30 startuje otwarty piknik prozdrowotny dla wszystkich mieszkańców.
Na placu Kopernika każdy znajdzie coś dla siebie. Będzie krwiobus, gdzie można oddać krew, stanowisko kampanii „Masz jaja idź na badania” z nauką samobadania jąder i prelekcjami na temat zdrowia mężczyzn, stoisko programu Pierwszy Ratownik 1R z informacjami i pokazami pierwszej pomocy, a także Ochotnicza Straż Pożarna z praktycznymi instruktażami ratowniczymi. Nie zabraknie prelekcji ekspertów o profilaktyce raka jąder, prostaty i zdrowiu psychicznym, konkursów zręcznościowych oraz wyboru najlepiej ubranego uczestnika przejazdu – zgodnie z ideą stylu i elegancji DGR.
To będzie nie tylko święto klasycznych motocykli i stylu, ale również okazja do wspólnego wsparcia zdrowia mężczyzn i integracji całej społeczności Opola. Serdecznie zapraszam wszystkich – zarówno motocyklistów, jak i mieszkańców miasta – do udziału!
SM: Organizacja takiego przedsięwzięcia to z pewnością efekt pracy zespołowej. Czy mógłbyś/mogłabyś opowiedzieć, kto jeszcze był zaangażowany w ten projekt i kogo szczególnie warto tutaj wymienić?
JS: To prawda, przygotowanie Distinguished Gentleman’s Ride w Opolu nie byłoby możliwe bez wsparcia wielu partnerów i zaangażowania całego zespołu. Wśród partnerów wydarzenia znaleźli się:
Polaris Opole – producent prestiżowych motocykli Indian i innych pojazdów terenowych, który udostępnił swój teren jako miejsce startu i aktywnie wspierał nas organizacyjnie.
Emblemat.com – agencja marketingowa, która pomogła nam w promocji wydarzenia i dba o jego profesjonalny wizerunek.
Solaris Center – nowoczesne centrum handlowo-rozrywkowe, które wsparło wydarzenie oraz organizację pikniku prozdrowotnego dla mieszkańców Opola.
Hard Beans – rzemieślnicza palarnia kawy, która zadbała o wyjątkową oprawę kawową dla uczestników.
Masz jaja idź na badania – kampania społeczna, która wsparła nas merytorycznie i promowała profilaktykę zdrowotną wśród mężczyzn.
Sponsorami nagród dla zarejestrowanych uczestników są:
Motofrog – sklep motoryzacyjny,
Barber Shop Łotr – stylowy barbershop,
Salon Piękne Ciało – studio pielęgnacji i modelowania sylwetki,
Salon Fryzjerski Fashion Room – nowoczesny salon fryzjerski,
Restauracja Borowianka – serwująca tradycyjne dania kuchni polskiej.
Szczególne podziękowania należą się również Policji za asystę podczas przejazdu, wszystkim zaangażowanym wolontariuszom, a także Jarosławowi Kwiecińskiemu i Tobie Sławku za wsparcie w organizacji. Bez tego zespołu i wsparcia partnerów wydarzenie nie miałoby takiego rozmachu i nie mogłoby połączyć tylu ludzi wokół wspólnego celu.
SM: Bardzo dziękuję za rozmowę i poświęcony czas. Do zobaczenia w niedzielę na Distinguished Gentleman’s Ride!
JS: Również dziękuję za rozmowę. Tak – do zobaczenia w niedzielę na DGR – serdecznie zapraszam wszystkich!

Z zawodu informatyk – programista. Współwłaściciel spółki informatycznej netkoncept.com – w swojej zawodowej historii współtworzył wiele rozwiązań i usług IT. Na swoim koncie ma między innymi planer turystyczny sway.to oraz system zarządzania treścią SkyCMS. Jego wielką pasją są stare samochody, głównie te z polskimi korzeniami. Współzałożyciel stowarzyszenia Opolski Ruch Pojazdów Zabytkowych.
