Połącz się z nami

Magazyn Opolski

HISTORIA

130 lat temu

17 maja 1890 roku tuż po godz. 22.30 przy ulicy Mercaderes (skrzyżowanie z Lamparilla) w Hawanie nocny stróż zaczął bić na alarm. Sąsiedzi, policja, pracownicy pobliskich firm i osoby postronne jako pierwsi rzucili się do gaszenia pożaru jaki wybuchł w sklepie z narzędziami metalowymi Isasi. Wkrótce też przybyli zawodowi strażacy, jednak niekontrolowane płomienie tańczyły już na zewnątrz sklepu. Odgłosy gwizdków policyjnych, wycie syren, bicie dzwonów kościelnych i okrzyki roznosiły się po Starej Hawanie. Godzinę później okolicą wstrząsnęła straszna eksplozja. Wybuchy jeden po drugim miały swoje źródło w płonącym sklepie.
W wyniku tych eksplozji w pożarze zginęło 38 osób: 25 strażaków z dwóch lokalnych korpusów, 8 sąsiadów pomagających gasić pożar, 4 policjantów i 1 członek Navy. Ponad 60 osób zostało rannych.

Właściciela sklepu Juana Isasi aresztowano w niedzielę rano. W swoim sklepie nielegalnie przechowywał duże ilości materiałów łatwopalnych (dynamit, proch), które spowodowały śmiertelne wybuchy. Juan Isasi w ten feralny dzień nie ostrzegł strażaków ratujących jego sklep o grożącym im niebezpieczeństwie. Podobno to on spalił swój sklep, ponieważ chciałem dostać ubezpieczenie.

Pożar ugaszono w niedzielę po południu. Tego dnia miasto pogrążyło się w żałobie, a wszystkie sklepy zostały zamknięte.
W poniedziałek 19 maja 1890 roku na cmentarz Krzysztofa Kolumba w Hawanie ruszył kondukt żałobny.

7 lat później na cmentarzu postawiono pomnik upamiętniający ofiary wydarzenia z 17 maja 1890 roku. 24 lipca 1897 prócz autora pomnika – hiszpańskiego rzeźbiarza Augustina Querola, architekta Martineza Zapaty, oraz przedstawicieli miasta na uroczystość odsłonięcia pomnika stawiło się 10 tys. mieszkańców Hawany.
Jest to najwyższy pomnik na cmentarzu Krzysztofa Kolumba w stolicy Kuby. Mierzy ponad 9 metrów. Na kolumnie z białego marmuru stoi Anioł z zawiązanymi oczami (ślepa sprawiedliwość), który trzyma martwego strażaka. Prowadzi go do krainy nieśmiertelności. Lewą ręką wskazuje niebo – miejsce, gdzie zamieszkają teraz strażacy. 4 alegoryczne postacie kobiece siedzą poniżej kolumny siedzą, które symbolizują: “poświęcenie”, “ból”, “bohaterstwo” i “męczeństwo”. U podstawy pomnika znajdują się płaskorzeźby 25 twarzy strażaków – ofiar pożaru. Pomnik ogrodzony jest metalowym łańcuchem, z którego spływają łzy mające oznaczać ból Kubańczyków.
Nigdy wcześniej, ani później w żadnym pożaru na Kubie nie zginęło aż tylu strażaków.

www.dowietnamu.pl

Fotograf, podróżnik. Przez kilkanaście lat pracował jako fotoreporter w opolskim oddziale Gazety Wyborczej. Jego zdjęcia ukazywały się w dziennikach, tygodnikach i miesięcznikach ogólnopolskich: Rzeczpospolita, Polityka, Wprost, Newsweek, Przekrój, Viva, Super Express, Fakt, Business Week… Teraz jest wolnym strzelcem. Specjalizuje się w fotografii reporterskiej, ślubnej i portretowej. Jego drugą pasją jest podróżowanie. Kocha Azję, w której spędza kilka miesięcy w roku. Prowadzi blog podróżniczy www.dowietnamu.pl

Więcej w HISTORIA

Do góry
Skip to content