Połącz się z nami

Mikołajki w filharmonii. Wspaniałe dzieła polskich kompozytorów.

Marek Wroniszewski
Marek Wroniszewski

KULTURA

Mikołajki w filharmonii. Wspaniałe dzieła polskich kompozytorów.

W Polskich orkiestrach artystek nie brakuje. Ale zawód „kompozytor” wciąż kojarzy się dość męsko. Niełatwo miała więc Grażyna Bacewicz (bohaterka piątkowego koncertu)… z jednej strony – osiągnęła wielki sukces. Jej utwory są grywane. Z drugiej – musimy dodawać, że zdecydowanie zbyt rzadko? Już w ten piątek będzie można usłyszeć jedno z jej wspaniałych dzieł.

To będzie koncert inny niż wszystkie. Różycki i Bacewicz to (wciąż trochę za mało znani) polscy twórcy dwudziestowieczni, ich języki kompozytorskie są jednak dość odległe od siebie. Czajkowskiego trudno posądzić o bycie niepopularnym – ale ilu melomanów zna i potrafi zanucić jego I Symfonię? Zestawienie niespotykanych utworów otworzy tego wieczoru scherzo symfoniczne (scherzo to z włoskiego żart) Stańczyk, inspirowane rzecz jasna słynnym obrazem Jana Matejki. I utwór ten nieco obraz przypomina – jest plastyczny, wyrazisty i barwny, a wywoływane przez niego emocje mogą diametralnie zmienić się w ciągu kilkunastu sekund. Grażyna Bacewicz była szalenie wszechstronną kobietą. Doskonale grała na skrzypcach i wcale nie gorzej na fortepianie, jako kompozytorka pozostawiła po sobie pięćdziesiąt pięć dzieł, studiowała filozofię i… napisała kryminał. Jej powieść – Sidła – wydana została w tym roku nakładem Polskiego Wydawnictwa Muzycznego. Grażyna Bacewicz to bohaterka roku 2019, właśnie teraz przypada bowiem 110. rocznica jej urodzin oraz 50. rocznica śmierci. Jakby tego było mało – dokładnie siedemdziesiąt lat temu powstał jej Koncert fortepianowy; a że pełna fajerwerków kompozycja czerpiąca garściami z polskiego folkloru (uważni wysłyszą między innymi pieśni Pije Kuba czy Oj chmielu, chmielu) to prawdziwe arcydzieło, ogromnym niedopatrzeniem byłoby nie zaprezentowanie jej opolskiej publiczności. W piątek koncert fortepianowy jej autorstwa zaprezentuje Piotr Sałajczyk. Przez krytyków zaliczany do grona najwybitniejszych polskich wykonawców swojej generacji. Laureat nagrody fonograficznej Fryderyk oraz nagrody Orfeusz, przyznanej za wybitne kreacje wykonawcze muzyki polskiej. Artysta wszechstronny tak jak sama kompozytorka tego dzieła. Brał udział w wielu przedsięwzięciach filmowych i teatralnych. Nagrał wraz z NOSPR fragmenty Koncertu fortepianowego Andrzeja Panufnika do ścieżki dźwiękowej ostatniego filmu A. Wajdy Powidoki, występował z Krzysztofem Globiszem na scenie w spektaklu Poezja i muzyka czasu rewolucji.

W drugiej części zabrzmi rzadko wykonywana, a tytułem nawiązująca do grudniowej aury I Symfonia, praca dwudziestoośmioletniego Piotra Ilicza. Warto zapoznać się z tą początkową fazą twórczości rosyjskiego mistrza, by móc tym bardziej docenić kunszt, który osiągnął w swoich późniejszych dziełach.

Piotr Sałajczyk
Piotr Sałajczyk

Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Opolskiej
Piotr Sałajczyk – fortepian
Marek Wroniszewski – dyrygent

W programie:
Ludomir Różycki – Scherzo symfoniczne Stańczyk op. 1 (9’)
Grażyna Bacewicz – Koncert fortepianowy (22’)
Piotr Czajkowski – I Symfonia g-moll Zimowe marzenia op. 13 (45’)

Bilety w cenie od 10 zł – 40 zł dostępne w kasie i na stronie filharmonii.

Więcej w KULTURA

Do góry
Skip to content