KULTURA
Piosenki na czas kwarantanny cz.1 #koronawirus
Muzyka pomaga nam w trudnych chwilach jak film czy serial. Można powiedzieć, że poniekąd to wymarzony czas. To moje typy piosenek na czas kwarantanny:
Wrzuceni są w świat
I wrzuceni są w siebie
Wszyscy pod niebem
Czy będziesz żył tak jak pan
Lub gdzieś pod płotem i sam
Tego nie wiesz
Czy będziesz żył pośród gór
Czy może miast wielkich mur zasłoni
Wrzuceni w siebie
Jak wielki pożar jest świat
Co wiecznie trawić się ma
Od nieba aż po ziemię
Więc przez płonący las przeprowadź mnie
Bo my chcemy tylko do domu
I karę mieć choćby do końca życia
Bo my chcemy tylko do domu
I karę mieć (z tobą to nie kara)
Choćby do końca życia (tylko już chodźmy)
Bo my (wracajmy) chcemy tylko do
Domu (przecież my tu nikogo i z nikim)
I karę mieć (ach nawet na zawsze)
Choćby do końca życia (bez internetu)
Wokoł mnie gorąco, bezpiecznie
Slonce topi serce, bajecznie
Uwielbiam caly swiat za dobre slowo
Ubostwiam Ciebie, tak kolorowo Zaopiekuj sie mna, nawet, gdy powodow brak
Zaopiekuj sie mna, mocno takI prawie kochasz mnie i jestes obok
Juz nienawidze Cie, tak kolorowoZaopiekuj sie mna, nawet, gdy nie bede chcial
Zaopiekuj sie mna, zaopiekuj sie mna, mocno tak
Zaopiekuj sie mna,…
Pewnego razu słońce tak się zmęczyło,
Że zasnęło głęboko na łonie zielonego jeziora.
Ludzi bolała ta ciemność,
Ona zlitowała się, przyszła między nas.
Oto idzie dziewczyna o perłowych włosach
Śniłem, a może to była jawa?…
I tak ziemia i niebo stały się
zielone i niebieskie jak dawniej.
Oto idzie dziewczyna o perłowych włosach
Śniłem, a może to była jawa?…
La-la, la-la-la-la,
La-la-la-la-la-la.
W dniu, w którym runął mur,
Okowy rzucono na ziemię
I z kieliszkami wzniesionymi w toascie,
Zakrzyknęliśmy na powitanie wolności.
W dniu, w którym runeła sciana,
Statek Głupców w końcu osiadł na mieliznie,
Obietnice rozjasniły noc,
Jak papierowe gołabki na wietrze.
Śniłem, że ode mnie odeszłaś.
Ani ciepło, ani nawet duma nie pozostała,
I mimo, że mnie potrzebowałaś,
Było jasne, że nic dla ciebie nie mogę zrobić,
Teraz życie traci wartość dzień po dniu,
Gdy przyjaciele i sąsiedzi sie odwracaja
I dokonuje sie zmiana, która mimo żalu
Jest nieodwracalna.
Puste przestrzenie – po co żyjemy?
Opuszczone miejsca – zgaduję, że znamy wynik
Dalej i dalej…
Czy ktokolwiek wie, czego poszukujemy?
Kolejny bohater, kolejna bezmyślna zbrodnia
Za kurtyną, w pantomimie
Nie rozłączaj się(lub pozostań przy swoim)*!
Czy ktokolwiek chce to dalej tolerować?
Przedstawienie musi trwać!
Przedstawienie musi trwać! Tak!
Wewnątrz moje serce pęka
Mój makijaż może się złuszczyć
Lecz mój uśmiech wciąż pozostanie.
To jest tylko kilka propozycji. To część pierwsza. Biblioteka Youtube’a jest pełna. Proponuję posłuchanie innych piosenek danych zespołów. A czego wy słuchacie wieczorami w domu. Za waszymi oknami. No i pamiętacie,że show musi trwać mimo tej sytuacji!