Ludzie z pasją- Belly Dance z Oliwią Rainczuk

www.facebook.com/RainbowDesignOfficial/

Oliwia już wcześniej odkryła w sobie pasję do tańca. Zrezygnowała ze studiowania prawa by robić coś co da jej życiowe spełnienie. -Zawsze czułam , że drzemie we mnie artystyczna dusza-Mówi Oliwia. Kiedy miała trzy latka , ubierała się w pokoju i wirowała w rytm muzyki. Pierwszą droga jaką chciałam obrać , było dążenie do zdobycia togi prawniczej, jednak po pierwszym roku zorientowałam się, że to jednak nie jest dla mnie. Prawu musiałabym poświęcić się w 100% , a ja chciałam rozwijać się jeszcze na wielu innych płaszczyznach, (tanecznch również). – Dodaje

Obecnie Oliwia studiuje komunikację promocyjną i kryzysową , ze specjalnością negocjacji kryzysowych. Poza tańcem Oliwia tworzy biżuuterię i stroje sceniczne. Obecnie większość kreacji do tańca tworzy sama. Spełniła także swoje marzenie związane z podróżą do Egiptu, stolicy belly dance. Uzyskała tytuł „Live Band Queen” gdzie sędzią była Yulia Redkus- Jedna z najwybitniejszych tancerek belly dance. O tym też państwu opowie.

Zapraszam do krókiego wywiadu:

1. Jak zaczęła się Twoja przygoda z belly dance?

Od dziecka tańczyłam i kochałam taniec, jednak przez długi czas nie potrafiłam znaleźć odpowiedniego stylu dla siebie. W wieku 11 lat zdecydowałam o zrobieniu rocznej przerwy, od jakiejkolwiek formy tańca. Szybko jednak za nim zatęskniłam i postanowiłam znaleźć coś nowego.
Przeczesując strony internetowe w poszukiwaniu zajęć, zupełnie przypadkiem, natrafiłam na taniecorientalny. Nie wiedzieć, dlaczego od razu poczułam, że koniecznie muszę spróbować! Okazało się, że w życiu jednak nie ma przypadków. Kiedy nadeszła godzina zero, a ja pojawiłam się na salitanecznej, byłam przeszczęśliwa. Pamiętam chwilę, w której stojąc w pierwszym rzędzie, napotkałamna problem z pewnym ruchem, jednak po chwili treningu nauczyłam się go! I poczułam coś
magicznego! Nie wiedzieć czemu, ale w tamtym momencie moje serce drgnęło, a ja uświadomiłam sobie, że taniec, którego właśnie zaczęłam się uczyć, pozostanie już ze mną na zawsze! To przeświadczenie było o tyle wyjątkowe, że towarzyszy mi cały czas, nieprzerwanie, aż do teraz.

2. Co to jest taniec orientalny i czym różni się od innych tańców?

Taniec orientalny, inaczej zwany tańcem brzucha, pochodzi z Egiptu. Mówi się, że jest to najbardziej kobiecy taniec świata. Bazuje on na rozmaitych ruchach bioder, a jedną z jego cechcharakterystycznych są piękne, delikatne ruchy rąk. W moim odczuciu jest on wyjątkowy, ponieważ
nie ma w nim żadnych ograniczeń- każdy może tańczyć, bez względu na wiek, sylwetkę, a nawet płeć.Taniec orientalny pozwala każdej kobiecie, na rozwinięcie swojej kobiecości, pozbycie się kompleksów, a co najbardziej niesamowite- znacznie poprawia pewność siebie!

3. Jak wygląda Twój dzień?

Wstaję, maluję się, a z tyłu głowy zawsze jakaś myśl związana z tańcem! Rozmyślam nad nową choreografią, weekendowymi pokazami, przygotowaniami do eventów, stworzeniem nowego stroju,
zajęciami z moimi uczennicami, czy po prostu moimi osobistymi treningami… taniec jest nieodłączną częścią mojego życia.
Na co dzień studiuję, a treningi taneczne, siłowe i rozciągające, wplatam w wolne chwile w ciągu dnia. Perfekcyjna sytuacja jest wtedy, kiedy mogę skorzystać z ogromnej sali tanecznej. Potrafię
spędzić na niej 4 godziny podczas jednego treningu.

4. Opowiedz o Twojej wymarzonej podróży do Egiptu.

W minionym roku spełniłam moje największe marzenie. Wyjechałam na festiwal taneczny, który jest organizowany w Kairze od 20 lat. “Ahlan Wa Sahlan”– najstarszy, największy i najbardziej prestiżowy festiwal taneczny, zawsze figurował na mojej liście pragnień. Rok temu się odważyłam i
wyruszyłam w niesamowitą podróż, która dała mi szansę na naukę, podczas warsztatów, z absolutnie najwybitniejszymi autorytetami, w dziedzinie tańca orientalnego (Dina, Raqia Hassan, Oxana
Bazaeva, Alla Kushnir ). Co więcej, miałam szansę zaprezentowania swoich umiejętności tanecznych przed kobietą, która okrzyknięta została królową tańca orientalnego na świecie- legendarną Diną.
Możliwość zatańczenia przed nią, na przepięknej scenie, w rytm muzyki, wygrywanej przez prawdziwą, egipską orkiestrę, to przeżycie, które na zawsze pozostanie w moim tanecznym sercu.

5. Belly dance jest bardzo popularny w Opolu. Sama miałam przyjemność spróbować tego typu tańca. Rozumiem także twoje olśnienie bo kiedy zaczęłam pierwszą lekcję belly dance poczułam
jakąś magię. Kto był Twoim trenerem/mentorem w tej dziedzinie?

Moją pierwszą nauczycielką i mentorką, która wprowadziła mnie w ten magiczny świat, była wybitna opolska tancerka- Tatiana Kowalczyk. Zawdzięczam jej niezwykle dużo i do dzisiaj uwielbiam
odwiedzać jej zajęcia, kiedy tylko mam okazję. Obecnie, gdy mammożliwość, szkolę się pod okiem jednej z najlepszych polskich tancerek orientalnych. Warszawskiej instruktorki- Dominiki Sucheckiej.

6. Szyjesz piękne stroje, biżuterię. Jak wygląda taki proces?

Wszystko zaczyna się w głowie! Najpierw wymyślam krój stroju/ wzór biżuterii i przelewam je na papier, rysując projekt. Następnie pozostaje przejść do czynów. Wybieram materiał, odpowiednią bazę, tworzę szablony, wycinam. Kiedy ten etap jest za mną, przechodzę do mojej ulubionej części,
jaką jest ozdabianie kryształkami. To niesamowite uczucie, tańczyć w kreacji, którą samemu się stworzyło.

7. Jak radzisz sobie podczas koronawirusa?

W życiu staram się być optymistką i szukać dobrych stron każdej sytuacji. Zamknięcie w domu pozwala mi na wzięciu udziału w wielu kursach tanecznych, prowadzonych online. Dzięki czemu mogę się cały czas intensywnie rozwijać. Dodatkowo mam dużo czasu, aby pracować, nad
wzmacnianiem mięśni oraz rozciąganiem, co w tańcu jest niezwykle przydatne.

8. Na czym polegają Twoje studia. Negocjacje kryzysowe bez wątpienia w tym momencie trwa kryzys. Jakie są Twoje rady?

Na studiach jestem szkolna z zakresu negocjacji, mediacji oraz szeroko pojętej komunikacji.Przede wszystkim radzę pielęgnować wyrozumiałość zarówno w stosunku do siebie jak i do bliskich. Jeśli kwarantanna jest dla kogoś świetną okazją do rozwoju, to fantastycznie! Jeśli ktoś inny nie
potrafi znaleźć motywacji do działania, to również jest w porządku. Ważne, aby każdy czuł się dobrze ze sobą.

9. Jakie masz plany na przyszlość?

W przyszłości planuję intensywnie rozwijać się jako instruktorka tańca oraz ponowić moją podróż na egipski festiwal. Pragnę również nauczyć się nowego stylu tanecznego. Poza tanecznymi planami, chcę również wykształcić się w zakresie negocjacji, mediacji oraz coachingu.

10. Jak wygladają przygotowania do pokazu i jak dlugo trwają przygotowania?

Wszystko zaczyna się od wyboru odpowiedniej muzyki. Kiedy już znajdziemy taką, która do nas przemawia, rozpoczynamy układanie choreografii. Okres twórczy lubi zaskakiwać, czasami
przygotowuję choreografię w ciągu 2/3 godziny, a innym razem muszę poświęcić na to kilka dni.Następnie przychodzi czas na wyszlifowanie choreografii oraz odpowiedni dobór stroju. Trudno
dokładnie określić długość trwania przygotowań. W moim odczuciu minimalny czas powinien wynosić trzy tygodnie. Natomiast każda tancerka, ma do tej kwestii inne podejście, na które składa
się masa czynników, takich jak poziom zaawansowania, czy osobiste preferencje.

11. Czy każdy może tańczyć?

Taniec orientalny jest wyjątkowy, ponieważ jest absolutnie dla każdego

Nie ma ograniczeń wiekowych (na sali mogą się pojawić zarówno dziewczynki w wieku 5 lat, jak i dojrzałe kobiety w wieku 65 lat). Figura rownież nie gra roli (nieważne, czy ktoś jest szczuplutki, czy bardziej puszysty- każda kobieta odnajdzie coś dla siebie w tańcu orientalnym i będzie wyglądać w nim niezwykle zjawiskowo oraz pięknie!). Być może tą informacją zaskoczę naszy czytelników, ale mężczyźni również mogą tańczyć taniec orientalny! Jednak w Polsce nie jest to popularna aktywność wśród panów.

12. Czego jeszcze Ci można życzyć. Na pewno kolejnych tanecznych sukcesów. A poza tym?

Myślę, że szczęścia, wytrwałości i nieustannej miłości do tańca!

13. Dziękuję za rozmowę.zapraszam za tydzień