KULTURA
Dolittle czyli powtórka Piratów z Karaibów
Dr. Dolittle to jedna z najfajniejszych lektur. Autorem jest Hugh Lofting. Tymczasem Hollywood przekładając tę ksiżkę pogubiło się by było przystępne dla pokolenia. Robert Downey Junior to aktor perfekcyjny. Jednak nie mówimy tu o aktorstwie a o samym Dolittle, który jest połączeniem Indiany Jonesa oraz wspomnianych już Jackiem Sparrowem Piratów z Karaibów.
Jednak jak to w przygodówkach powtarza się nam schemat. J Niestety fabuły brakuje. Jest sensacja i przygoda i dużo rozrywki, która szybko mija.
Film niesetety posiada dużo chaosu. Dolittle nie ma w sobie psychologii postaci. Jest tylko humor, akcja i Dolittle gadający ze zwierzętami , który ma uratować królową.
Jest to bardzo przewidywalne poza tym brakuje twistów , które wbiły by nas w fotel. Familijna przygodówka, która miała nam przypomnieć o Piratach z Karaibów nie wypada dobrze.
Moja recenzja 3,5/10 choć mogło być naprawdę dobrze bo Dolitlle to super postać.