Połącz się z nami

Jak poradzić sobie ze stresem?

ZDROWIE

Jak poradzić sobie ze stresem?

Pamiętasz to uczucie przed każdym sprawdzianem, pomimo, że byłeś świetnie przygotowany?

Pamiętasz to uczucie, gdy Twój partner lub szef Ci powiedział, że musicie poważnie porozmawiać?

Pamiętasz to uczucie, gdy byłeś proszony na środek, aby powiedzieć kilka słów i aż Ci się w brzuchu skręcało?

A czy pamiętasz to uczucie, gdy podobał Ci się ktoś i byłeś krok od tego, aby się z nim umówić?

Co te wszystkie sytuacje mają ze sobą wspólnego? Jakie uczucia wywołują? Jakie są przyczyny odczuwania akurat tej emocji? Wszystkie te sytuacje łączy jedna emocja: poczucie stresu. Co to jest stres i skąd się w ogóle wziął? Jak wpływa na nasze życie, a nawet zdrowie? Kiedy stres jest niegroźny i jak nad nim panować?

Aby uzyskać odpowiedzi na te pytania musimy wrócić do genezy powstania stresu. Musimy się cofnąć o ponad 2 miliony lat, gdy jeszcze mieszkaliśmy na sawannie i uciekaliśmy przed tygrysami szablo-zębnymi. To tam narodził się stres. Nasz układ reakcji, podobnie jak układy nerwowe innych ssaków, wykształcił się by reagować na krótkotrwałe i poważne zagrożenia. Świetnie więc zdawał egzamin, gdy naszym jednym wyjściem było wziąć nogi za pas i uciekać przed nieprzyjaznym kociakiem. Jednak w obecnych czasach ludzie rzadko doświadczają ataku lwa, tygrysa, czy innego drapieżnika. Jednak reakcja na stres jest taka sama ja przed 2 milionami lat.

Większość odczuwanego przez nas stresu wynika z procesów umysłowych, czyli zamartwiania się różnego rodzaju rzeczami. Posiadamy naturalną zdolność do wymyślania sobie stresujących sytuacji, które absorbują naszą energię i powodują, że tracimy impet i odwagę działania. „Aktywujemy układ fizjologiczny, który wyewoluował na nagłe fizyczne zagrożenia. – pisze Robert Sapolsky, autor książki „Dlaczego zebry nie mają wrzodów?” – ale podtrzymujemy jego działanie całymi miesiącami, martwiąc się o kredyty hipoteczne, związki i awanse.”

Taki mechanizm jest nie tylko nieskuteczny, ale też szkodliwy dla naszego zdrowia, zarówno psychicznego, jak i fizycznego. Zwłaszcza u dzieci i niemowląt, nadmierne obciążeniem stresem może prowadzić do długotrwałych i poważnych skutków – fizjologicznych i neurologicznych. Należy jednak zauważyć, że sam stres nam nie szkodzi. Szkodliwa jest jednak nasza reakcja na stres.

Na początku lat 90 Bruce McEwen, neuroendokrynolog z Uniwersytetu Rockefellera przedstawił metodę działania tego procesu. To właśnie proces reakcji na stres , ma destrukcyjny wpływ na nasz organizm. Jeśli nasz organizm jest obciążony ciągłym stresem, to w końcu się poddaje. Stres podnosi ciśnienie krwi w organizmie, żeby zapewnić jej odpowiedni dopływ do mięśni i narządów, które będą musiały zareagować na zagrożenie. To dobrze, prawda? Jednak dzisiaj ten regularny wzrost ciśnienia krwi prowadzi do osadzania się blaszek miażdżycowych, które powodują zawał. To już nie tak dobrze! Nasz układ reakcji cechuje bardzo złożona konstrukcja. Byłoby idealnie, gdyby nasza reakcja była odpowiednia do tworzących ją mechanizmów. Gdybyśmy się zranili, nasz układ wytworzyłby antyciała. W razie niebezpieczeństwa, podniósłby ciśnienie, który umożliwiłoby nam uciekanie przed napastnikiem. Jednak nasz system tak nie działa i wyzwala wszystkie reakcje obronne naraz. To niestety oznacza, że nasz organizm reaguje w taki sposób, który nam nie pomaga, a wręcz jest szkodliwy.

Co więc możesz zrobić, aby odpowiednio reagować na stres?

Po pierwsze, pamiętaj o głębokim oddychaniu. Oddychając komunikujesz swojemu umysłowi, że nie ma panikować. Jesteśmy tak skonstruowani, że potrafimy wykonywać tylko jedno zadanie równocześnie. Wielozadaniowość jest nieefektywna. Co więc się stanie jeśli przeniesiesz swoje skupienie ze stresu na oddychanie? Skupiając się na głębokim i równomiernym oddychaniu zniwelujesz poczucie stresu, bo umysł będzie się skupiał na tej czynności, którą aktualnie wykonujesz, czyli oddychaniu!

Po drugie, miej świadomość tego, że jesteś człowiekiem i popełnianie błędów jest wpisane w naszą naturę. Nie bój się błędów i nie wstydź się ich – są normalne i potrzebne do naszego rozwoju. Popełnione błędy to znak, że nie myślisz utartą ścieżką, tylko starasz się poszukać nowego rozwiązania. Błędy pobudzają naszą kreatywność, bo jeśli jedno rozwiązanie nie zadziała, to szukamy następnego!

A po trzecie zadawaj sobie odpowiednie pytania. To bardzo efektowne narzędzie, które pomoże Ci wysnuć odpowiednie wnioski z sytuacji, która Cię zażenowała. Zadawaj sobie pytania: Czy miałem wpływ na rozwój wypadków? Dlaczego ta sytuacja wzbudziła we mnie takie uczucia? I co mogę z tym zrobić? Nie zadawaj sobie nigdy pytań typu: „Dlaczego ja?”, bo to zmusza Twój umysł do znalezienia odpowiedzi na pytanie: Dlaczego jestem ofiarą losu?” – a to na pewno nie pomoże w rozwiązaniu problemu!

Ważna jest świadomość faktycznego wpływu na stres, i że jest się w stanie nad nim zapanować! Pamiętaj, że mas zawsze dwa wybory. Ulec stresu i poddać się albo działać pomimo stresu i zwyciężyć!

18 letni przedsiębiorca, inwestor, psycholog i autor książki "UMYSŁ WART MILIONY". Od ponad roku występuje publicznie wygłaszając mowy motywacyjne i prowadząc prelekcje na temat biznesu i psychologii.

Więcej w ZDROWIE

Do góry
Skip to content