Połącz się z nami

Dlaczego pracodawcy w Polsce boją się pracowników zdalnych? cz.1

BIZNES

Dlaczego pracodawcy w Polsce boją się pracowników zdalnych? cz.1

Praca zdalna w Polsce ciągle raczkuje. Niestety. Nie wliczam w to programistów, którzy pracując zdalnie znają swój team i jeżdżą w delegacje. Jednak gdyby pracodawcy byli bardziej otwarci na ten rodzaj pracy znalezienie dobrego pracownika byłoby łatwiejsze.

Warto zaznaczyć, że trudno znaleźć dobrych pracowników.( O tym będzie inny artykuł wkrótce) . Jednak mówimy tu konkretnie o pracowniku zdalnym. Istnieje wiele możliwiści pracy przez internet ale mówimy tu o zatrudnieniu takiego pracownika w formie B2B bądź na umowę o pracę.

Taki pracownik jest znacznie tańszy bo może pracować praktycznie w każdym miejscu. I tak musi zrobić to co zostało mu zadane a gdzie i jak to zrobi to nieistotne. Taki pracownik powinien raz w miesiącu przyjechać do miejsca pracy lub w zależności od tego czy jest potrzebny.

Zaufanie pracownika to temat na osobny wpis. Jak wiadomo pracodawcy dają umowy na okres próbny. Programiści mają DAILY i takie DAILY przy pracy zdalnej niczym nie rożni się od obecności owego pracownika na zebraniu. Możliwości pracy zdalnej są ogromne. W Polsce praca taka kojarzy się z pracą w MLM tutaj piszę o całkiem poważnym zatrudnieniu.

Praca zdalna to przede wszystkim praca zadaniowa. My w Polsce wciąz żyjemy w schemacie, że praca ma trwać 4h lub 8h by być nazwana pracą. Nie podoba mi się to postrzeganie pracy. W pracy człowiek powinien mieć wolność. Wiedzieć, że musi wykonać dane zadania do określonego terminu. Tymczasem nadal ważniejsze jest by pracownik fizycznie pojawił się w pracy (Nie mówimy tu o zawodach, które wymagają takiej formy pracy np. praca na Uniwesytecie, w szkole czy w przedszkolu, szpitalu,sklepie itp.) Lęk wobec takiego pracownika często jest nieuzasadniony. Jest to praca komfortowa wymagająca dyscypliny, dobrych relacji z ludźmi z pracy i wzajemnego zrozumienia. Jest to praca jak każda inna i naprawdę warto zainwestować w pracownika zdalnego. Jako mieszkanka Baborowa wiem, że taka praca póki co to marzenie.

Plusy posiadania pracownika zdalnego:

  • Spotkania z nim i delegację odbywają się raz w miesiącu
  • Codzienna obecność na rozmowie typu daily. Podczas takich spotkań szef daje zadania, które pracownik ma wykonać.
  • Każdy jest zadowolony bo zadanie jest wykonane. Żyjemy w XXI wieku wszysto można wysłać mailem, pocztą itp.
  • Nie każda praca może być zdalna ale jest dużo prac, które można wykonywać zdalnie.
  • Firmy na opolszczyźnie są bardzo zamknięte na takich pracowników.
  • Pracownik może raz w miesiącu pokazywać, że jest. Zna zespół i firmę. Naprawdę można.

Prośba do pracodawców nie tylko z Opola, nie bójcie się pracowników zdalnych!

cdn.

Kontynuuj czytanie
Może Ci się spodobać...

Urodziłam się 12.01.1985 roku w Kędzierzynie-Koźlu. Jestem absolwentką nauk o rodzinie o specjalizacji poradnictwo rodzinne. Studia ukończyłam na Uniwersytecie Opolskim. Z zawodu jestem koordynatorem pieczy zastępczej i asystentem rodziny. Ukończyłam też kurs pedagogiczny. Jestem również opiekunem osób niepełnosprawnych, starszych i terapeutą dzieci. Relacje między dwojgiem ludzi to moja pasja. Jestem szczęśliwą kobietą. Mam zdrowe spojrzenie na świat. Także jako autorka (anty)poradnika dla singli pt "Śmierć miłości czyli (anty)poradnik o tym dlaczego boimy się kochać". Obecnie pracuję nad kolejnymi częściami poradnika, Kolejną powieścią i zbiorem opowiadań. Moje hobby to: gotowanie, podróże, relacje, pisarstwo.Troska o rodzinę, dom i bliskich. Kocham i jestem kochana, pomagam innym to docenić i zobaczyć. Zapraszam na mój patronite: https://patronite.pl/annlove. Prowadzę też portal: http://annlove.pl/. Pracuję nad kolejną powieścią pt. "Ukryty Sen". https://lubimyczytac.pl/autor/67299/anna-czyrska

Więcej w BIZNES

Do góry
Skip to content