Otwarcie motoryzacyjnego sezonu – Odrzański Challenge Brzegiem

Zima w tym roku trzyma, pomimo tego, że już pierwszego dnia wiosny pasjonaci klasycznej motoryzacji z województwa opolskiego utopili Marzannę na otwierającym sezon rajdzie nawigacyjnym pn. Odrzański Challenge Brzegiem. 

W marcu jak w garncu. Na starcie rajdu, 21 marca, na wyspie w Kędzierzynie-Koźlu pojawił się sznur klasycznych pojazdów mimo pogody niesprzyjającej zabytkowym samochodom. Mróz i nieprzyjemny wiatr a na domiar złego padający śnieg i śnieg z deszczem mogły odstraszyć, ale i tak na przywitanie wiosny na starcie na 30 zgłoszonych załóg pojawiły się 22 ekipy z całego województwa, a wśród nich prawdziwy bohater dnia, który z trasą rajdu postanowił zmierzyć się na motorowerze Simson S51 z 1986 roku. Prawdziwym pasjonatom nie straszna żadna pogoda.

Żadne warunki nie przeszkodzą wilkom morskim… albo śródlądowym. Na starcie uczestników oczekiwał marynarz odrzańskiej żeglugi, w pełnym mundurze Orkiestry Dętej Zespołu Szkół Żeglugi Śródlądowej, który w asyście “oficera MO” Kapitana Kwika witał przybywających pysznymi słodkościami z Przedsiębiorstwa Wyrobów Cukierniczych “ODRA”. Nie zabrakło wyśmienitej brzeskiej chałwy ani galaretek opolanek do przegryzienia na trasie w dół Odry.

OCB? Rajd turystyczno-nawigacyjny dla klasyków

Zadaniem uczestników było po starcie z Kędzierzyna-Koźla wyruszyć na północ naszego województwa podążając wzdłuż koryta Odry raz po raz przeskakując z jej lewego na prawy brzeg. Wyznaczona przez organizatorów (Opolski Ruch Pojazdów Zabytkowych i Klasyczne.KK) trasa turystyczno-nawigacyjna o długości 85 kilometrów podzielona była na 5 etapów, który każdy zakończony był Punktem Kontroli Przejazdu, tzw. pekapem, na którym uczestnicy musieli zanotować w karcie przejazdu odpowiednią wizę. 

Poza pekapami, na uczestników czekały jeszcze dodatkowe zadania do wykonania na trasie, która wiodła przez ciekawe miejsca naszego województwa. Były widoki! Momentami można by się rozpisać, jak Eliza Orzeszkowa w Nad Niemnem, o przepięknej, przez niektórych ocenionej jako luksusowej, przeprawie promowej, na której delikatna, aczkolwiek jeszcze nieco odczuwalna fala o zapachu starego kutra miło kołysała zebranych na pokładzie, a na lewym brzegu Odry Łeg Zdzieszowicki ich oczekiwał, i jego ptaki śpiewające, które mimo śniegu zwiastowały nadchodzącą wiosnę.

Trasa wydarzenia pn. Odrzański Challenge Brzegiem prowadziła z Miasta Możliwości przez Zdzieszowice, gdzie uczestnicy przeprawili się na drugi brzeg rzeki na pokładzie promu “Józef”, dalej przez Krapkowice, Opole, Dobrzeń Mały i Wielki aż na metę w Mikolinie, gdzie w okolicach śluzy, “kapitan mety” prowadził odbiór kart przejazdu i znów dzielił po równo słodkościami z Odry, brzeskiej Odry – bo ryb nie łowiliśmy, ale za to płonęło ognisko a na nim piekły się pierwsze kiełbaski sezonu. 

Spłonęła też Marzanna, która rozpalona ochoczo na główkę wskoczyła do rzeki Odry aby tradycyjnie przegonić zimę i przywitać wiosnę. Sezon oficjalnie został otwarty, a wszystko to wydarzyło się w bezpieczny sposób z uwzględnieniem obowiązujących obostrzeń i mimo niesprzyjającej pogody zabawy było w bród! 

Dobra zabawa na rozpoczęcie sezonu

Wszystkie załogi dotarły na metę, choć nie wszystkie poprawnie rozwiązały zadania. Ta sztuka udała się zaledwie sześciu ekipom, które nie tylko podały poprawne odpowiedzi ale i przejechały trasę w określonym czasie. Jednym z głównych założeń zabawy była forma jazdy na regularność, gdzie uczestnicy poruszając się zgodnie z przepisami ruchu drogowego musieli dotrzeć na metę jak najszybciej ale nie szybciej niż ustalony przez komisję czas kontrolny. Najlepszy rezultat uzyskała załoga, która wystartowała autem marki Mercedes-Benz MB100.

Niemiecka marka ze Stuttgartu, jak to bywa na spotkaniach miłośników motoryzacji w Polsce, wystawiła liczną reprezentację na starcie wydarzenia pn. Odrzański Challenge Brzegiem. Pojawiły się modele W124, W201 oraz C123 i W126. Poza Mercedesami licznie zaprezentowały się również kanty, czyli Polskie Fiaty 125p. Były też Maluchy, Trabant i Škoda 105-S czy Ford Granada, Nissan Figaro, FSO Polonez oraz wspomniany wcześniej Simson S51.

Na uczestników czekały upominki i nagrody ufundowane przez Przedsiębiorstwo Wyrobów Cukierniczych “ODRA” S.A., sklep elektronarzedziowy.pl z Krapkowic oraz studio pielęgnacji samochodów 91 DETAILING z Kędzierzyna-Koźla. Jakkolwiek z powodu obostrzeń oficjalna ceremonia rozdania nagród została zaplanowana na najbliższe spotkanie miłośników klasyków.

Sezon otwarty – a kwiecień plecień! Zima była piękna, śniegu nie brakowało i się w białym puchu naszalało, ale minął już wiosny miesiąc… nieśmiało więc zimo przypominamy, Marzannę utopioną mamy – może się już pożegnamy! Czas wyjechać z garażu. Gramy w otwarte karty – sezon jest otwarty!

• Organizator wydarzenia: Opolski Ruch Pojazdów Zabytkowych i Klasyczne.KK
• Zdjęcia: Mateusz Kulik – Klasyczne.KK | StanceSyndicate
• Kompletny album z Odrzański Challenge Brzegiem dostępny tutaj: (Facebook)