Połącz się z nami

Magazyn Opolski

Jak zarządzam pieniędzmi?

BIZNES

Jak zarządzam pieniędzmi?

Czy chcesz być bogaty? Oczywiście, że chcesz! Inaczej nie czytałbyś tego artykułu. Ale czy wiesz, że tylko 2% ludzi osiąga wolność finansową? Czy to jest aż takie trudne? Nie jest – ale wiele ludzi nie rozumie, że sukces jest efektem czynności, które się powtarza codziennie, a nie od czasu do czasu. Do tego dochodzą fałszywe przekonania na temat pieniędzy i mamy gotową mieszankę, dzięki której nie osiągamy naszych celów finansowych. Ja byłem kiedyś przekonany o tym, że aby zostać bogatym wystarczy tylko dużo zarabiać. Myślałem, że bogatym zostaje się tylko ze względu na zarobki. Miałem jednak wielkie szczęście, że w wieku 16 lat zrozumiałem, że zarobki są tylko jednym ogniwem zostania bogatym – i to jeszcze nie najważniejszym.

W tym artykule pokażę jak zarządzam swoimi pieniędzmi i co z nimi robię. Najpierw jednak muszę wspomnieć o jednej, bardzo ważnej rzeczy, której większość ludzi nie potrafi zrozumieć – Nie potrzebujesz dużej ilości pieniędzy, żeby zacząć nimi zarządzać. Wiele razy spotykałem się ze stwierdzeniami typu: „Nie mam co oszczędzać” albo „Gdybym miał pieniądze to bym je inwestował”. Czy są to prawdziwe stwierdzenia? Oczywiście, że tak! Dla ludzi, którzy w nie wierzą są jak najbardziej prawdziwe i nie do przeskoczenia. Jednak życie nie jest uzależnione od prawdy czy fałszu. Zawsze masz wybór polegający na interpretacji stwierdzenia. Kiedyś ktoś mi powiedział, że bogaci to nieuczciwi ludzie. Czy miał po części rację? Oczywiście, że miał. Wiele ludzi bogatych nie dorobiło się uczciwie, ale jednocześnie tyle samo bogatych pokazało, że można dorobić się pokaźnego majątku legalnie i etycznie. Nie jest ważne, co jest prawdą, a co nie. Ważne jest jakie stwierdzenia uznasz za prawdę. Możesz wybrać stwierdzenia, które będą Cię demotywować i hamować Twój rozwój albo możesz wybrać te, które będą Cie wspierały w rozwoju. Wybór należy zawsze do Ciebie. Zrzucając odpowiedzialność na kogoś za Twoje życie, jednocześnie dajesz mu władzę – co jest jednoznaczne z utratą kontroli nad swoim życiem!

Więc co ja robię z pieniędzmi?

  1. Zacząłem od małych sum
    Umówmy się, że gdy masz 16 lat nie masz pokaźnego majątku, którym możesz zarządzać. Ale to bardzo dobrze. Najpierw musisz nauczyć się zarządzać małymi ilościami pieniędzy żeby móc zarządzać wielkimi pieniędzmi. Znasz przypadki wygrania przez kogoś ogromnych kwot na loterii? Dużo jest takich historii – z reguły Ci „szczęściarze” pozbywają się wygranych w bardzo krótkim czasie, wydając na bezużyteczne rzeczy. Dlaczego tak się dzieje? Dlatego, że dostali te pieniądze z przypadku i to ich przerosło. Nie potrafili zarządzać małymi sumami, to i z wielkimi sobie nie poradzili. Więc stwierdzenie: „zacznę oszczędzać jak będę miał co oszczędzać” możesz sobie odpuścić, bo widzisz że nie działa. Ja zacząłem od podzielenia 10 zł, bo więcej w tym czasie nie miałem. Nie liczy się wielkość, ale nawyk. Ludzie to nawykowe istoty i robią wszystko nawykowo.
  2. Podziel swoje finanse
    To jest chyba najprostszy sposób zarządzania pieniędzmi. Pokażę Ci jak ja to zrobiłem. Stworzyłem sobie sześć różnych kont (nie muszą to być konta bankowe – wystarczy kalkulator w Excelu, a pieniądze przetrzymujesz na jednym koncie). Na każde konto wpływa określony procent moich przychodów. Stworzyłem sobie takie konta:

    • Konto Wolności Finansowej (10% przychodów) – to konto jest nienaruszalne. Nie możesz nic z niego wydawać. Pieniądze, które są na tym koncie inwestujesz, by osiągnąć 12-20% rocznego zwrotu. Oczywiście takiego oprocentowania nie osiągniesz na lokatach bankowych, dlatego musisz zapoznać się z tematem akcji, obligacji i różnych innych instrumentów finansowych. Najlepiej skonsultuj to z doradcą finansowym. To konto, to będzie twoja maszynka na zarabianie pieniędzy.
    • Konto Długoterminowych Oszczędności na Przyszłe Wydatki (10% przychodów) – to konto służy na nieprzewidziane okazje, gdzie nagle potrzebujesz gotówki, np. niespodziewana wizyta u dentysty czy u lekarza, niespodziewana wymiana kół w samochodzie, czy wizyta w warsztacie samochodowym.
    • Konto Edukacyjne (10% przychodów) – chyba nie myślisz, ze możesz zostać bogatym bez pozyskiwania nowej wiedzy? To konto służy na pokrycie kosztów szkoleń, książek, kursów itd. Ważne jest aby ciągle się rozwijać i pozyskiwać nową wiedzą. Gdy cały czas nie idziesz do przodu, to się cofasz. Pieniądze to gra, a wygrywa ten co zna zasady, które ciągle się zmieniają.
    • Konto Pomocy dla Innych (10% przychodów) – od bogatych ludzi wymaga się więcej. Poza tym kluczem do szczęścia i sukcesu jest dawanie. Nie możesz zatrzymać swoich pieniędzy wyłącznie dla siebie. Jeśli masz pieniądze, to dziel się nimi. Wspieraj akcje charytatywne, fundacje i innych potrzebujących. Stwórz dla nich lepsze życie, a stworzysz dla siebie lepsze i bardziej spełnione istnienie.
    • Konto na Przyjemności (10% przychodów) – droga do bogactwa nie jest łatwa, dlatego potrzebujesz coś na osłodę. To konto ma być co miesiąc puste. Wszystko co na nim się znajduje ma być co miesiąc wydawane na czyste przyjemności. Weekend w hotelu z SPA, masaże, nowy telefon… wszystko co sprawi Ci przyjemność.
    • Konto Potrzeb Życiowych (50% przychodów) – z tego konta pokrywasz wszystkie potrzeby życiowe, czyli jedzenie, środki czystości, środki pielęgnacyjne itd. Ważne jest aby nie przekraczać sum, które znajdują się na tych kontach. Jeśli potrzebujesz gotówki, a jej nie masz – to bądź kreatywny i wymyśl jak ją zdobyć.
  3. Najpierw płacę sobie
    Biedni ludzi najpierw wydają, a potem oszczędzają z tego co im zostaje. Bogaci najpierw płacą sobie. Ta mała różnica decyduje o Twoim przyszłym losie finansowym. Często słyszałem: „Wydaję wszystko i nie mam już co oszczędzać. Koszty życia są drogie” Dlatego, że najpierw płacisz komuś, a nie sobie! Nie mówię, że to jest łatwe, ale daje wymierne korzyści w przyszłości. Zawsze najpierw dzielę moje pieniądze na sześć kont, a potem wydaję. A jeśli Ci zabraknie pieniędzy – cóż… bądź kreatywny! (i nie mam na myśli kradzieży  )
  4. Monitoruję swój majątek netto
    Myślisz, że Jeff Bezos, czy Bill Gates mają te miliardy na swoich kontach bankowych? Oczywiście, że nie. To jest suma ich aktywów – czyli nieruchomości, obiektów kolekcjonerskich, gotówki, wartości firm, akcji itd. Nie przetrzymują wszystkich pieniędzy w jednym miejscu – co byłoby bardzo głupie i nierozsądne. Dlatego skupiam się na budowaniu mojego majątku netto. Stworzyłem tabelkę, gdzie dodaje moje aktywa (czyli rzeczy, które sprawiają, że się bogacę, czyli np. udziały akcyjne, gotówka w banku, nieruchomości, obrazy itd.) i odejmuję od tego pasywa (np. kredyty, zobowiązania finansowe, niezapłacone rachunki itd.). Wtedy wychodzi ile naprawdę jestem wart i jaki jest mój majątek netto. Sprawdzam mój majątek netta średnio co trzy miesiące.

Ważne, aby podpowiedzi z tego artykułu weszły Ci w nawyk. Na początku wszystko może wydawać Ci się nudne, niepotrzebne i nużące. Możesz nawet czuć pewien dyskomfort, ale bez obawy. Zawsze czujemy dyskomfort, gdy robimy nowe rzeczy. Poszerzasz wtedy swoją strefę kontroli, a to z początku dla twojego umysłu jest niewygodne. Po czasie jednak się przyzwyczai. Ważne, żeby te wszystkie czynności weszły Ci w nawyk, a zapewniam Cię, że nie będziesz się mógł doczekać aż znowu podzielisz swoje finanse albo zajmiesz się zliczeniem majątku netto. Rozpocznie się niezwykły proces- bowiem wszystko czemu poświęcamy uwagę i na czym się skupiamy zaczyna rosnąć. Jeśli skupiasz się na swoich wydatkach, to zaczynają rosnąć. Jeśli skupiasz się na bogaceniu się i budowaniu wolności finansowej, to zgadnij co zacznie się dziać? Będziesz się stawał coraz bardziej bogaty. Zasługujesz na to, by stać się bogatym człowiekiem. Za pomocą pieniędzy możesz uczynić o wiele więcej dobra, niż bez pieniędzy. Masz więc obowiązek wobec siebie i innych ludzi aby być bogatym. Egoistyczne jest być biednym i nie móc pomóc innym. Bogactwo to piękny stan i życzę Ci z całego serca, abyś był bardzo, bardzo, bardzo bogaty – materialnie jak i duchowo.

Kontynuuj czytanie
Może Ci się spodobać...

18 letni przedsiębiorca, inwestor, psycholog i autor książki "UMYSŁ WART MILIONY". Od ponad roku występuje publicznie wygłaszając mowy motywacyjne i prowadząc prelekcje na temat biznesu i psychologii.

Więcej w BIZNES

Do góry
Skip to content